sobota, 2 czerwca 2012

fajny film z Rio...

   Jutro niestety dymam do roboty. Codzienność, rzeczywistość, zły los dały o sobie znowu znać i niestety zamiast cieszyć się weekendem, lataniem i tym wszystkim, dzięki czemu życie może być fajne, muszę spędzić kilka dobrych godzin w miejscu niekoniecznie ulubionym. Ale nie jest źle. Jakoś minie, a do tego ostatecznie coś tam zarobię na latanie....I są do tego filmiki, które jakoś wypełniają te wszystkie dni stracone na pracowanie, które wypełniają niepogodę i zły humor.
   Rusłan dziś wieczorem umieścił na "grupie" wątek z filmikiem, który można zobaczyć poniżej. Ktoś tam od razu zaczął biadolić, że już było, ktoś tam, że widział już iks razy. Takie tam ględzenie.To wszystko jednak nie zmienia faktu, że filmik fajny jest i dosyć dobrze się na niego patrzy. Dobrego oglądania, endżoj i w ogóle :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz