wtorek, 17 maja 2011

Nowy pilot w okolicach...

   Niedzielny sielankowy domowy wieczór został brutalnie przerwany dźwiękami wario wydobywającymi się z telefonu.....Znak to, że dzwoni jakiś znajomy pilot. Odebrałem, wypowiedziałem sakramentalne "halo" i tak oto rozpocząłem rozmowę z Błażejem. Dzwonił by podzielić się wiadomością, że w końcu kupił swój pierwszy własny osobisty napęd. Suuuuper wieści, bo z Błażejem znamy się od dawna, dosyć lubimy i nieraz razem już lataliśmy. Wielka radocha, że teraz ma własny napęd i będzie można razem polatać......Poniżej krótki filmik będący zapowiedzią "błażejowych lotów". Dobrego oglądania :



No i GRATULACJE !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz