piątek, 6 września 2013

piątkowa godzinka....

   Uff.Kolejne popołudnie spędzone w powietrzu. Tym razem bez żadnych wielkich wodotrysków i jakichś dalekich wypadów. Standardowe pyrkanie po okolicy w świetnym towarzystwie okraszone kilkoma fajnymi widokami.....




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz