wtorek, 24 września 2013

maragryna dla lotnictwa....?

   Tytuł może nieco przewrotny, bo wpis dotyczy produktu średnio związanego z lataniem. Ale czasami warto napisać o innych sprawach i sprawić, by blog nie był zbyt nudny i jednorodny.
   Sylwia ostatnio nabyła w drodze kupna margarynę do smarowania marki RAMA. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zupełnie nowa odmiana tej popularnej margaryny śniadaniowej.
   Wiadomo, że chemicy ładują w swoje produkty różne dodatki, że marketingowcy próbują sprzedać produkt każdej możliwej grupie konsumenckiej i wiadomo, że takie działania są naturalne w dobie walki o każdego klienta. Są odmiany solone, z dodatkiem masła, oleju, witamin, takie, siakie i owakie, jednak RAMA AERO to rzeczywiście nowość i chyba doczekaliśmy się pierwszej na świecie margaryny dedykowanej wszystkim tym, dla których lotnictwo coś znaczy. Ciekawostka taka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz