wtorek, 17 stycznia 2012

wonderful life #2...

   Dziś kolejny wpis związany z zadowoleniem z życia jakie wiedziemy. Pogoda się poprawiła, zima jest, Wirus ozdrowiał, mamy siebie i całą masę fajnych wspomnień, zatem humor dziś dopisuje konkretnie. Na dokładkę pojawił się nawet jeden dość ciekawy projekt, który mam nadzieję uda się zrealizować. Oczywiście związany z lataniem. Dołącza do kolejnych pomysłów na nasze życie, ale na razie cisza w temacie, bo przecież nie można zapeszać - jak wyjdzie to ogłosimy, jak nie to też będzie dobrze ;)
   Pogoda jak pisałem zrobiła się zdatna do latania - wczoraj wykorzystał to Raf, dziś prawdopodobnie latać będzie Błażej. Kurde zazdroszczę chłopakom odrobiny czasu na takie zimowe "fruwanie". Niestety kibluję w pracy i nie da rady wkraść sie gdzieś tam "pod chmury". Zima przyszła, więc wiosna coraz bliżej. Dni już coraz dłuższe, zatem już niedługo przyjdą takie dni w których da się pogodzić i pracę i latanie. Na "teraz" posilam się oglądaniem filmików i chłonięciem widoków jakimi obdarza nas świat internetu. I na dziś poniżej prezentujemy filmik dosyć stary, na którym jednak można zobaczyć te wszystkie fajne rzeczy, jakie wiążą się z lataniem napędowym. Dobrego oglądania :

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz