poniedziałek, 7 listopada 2011

jesiennie....

  Jutro i w środę prognozują różne takie ICMy i inne Windgury całkiem dobry warun. Na jutro wzięty urlop i skrystalizowany plan na wyprawę po okolicach, by znowu dostąpić "wylatania", by popstrykać trochę jesiennych zdjęć i by znowu pobyć "tam"....W środę trzeba będzie znowu przypomnieć sobie, że życie składa także z tych gorszych dni, jednak najważniejsze na dziś są zupełnie inne sprawy: Sosna i latanie, a praca to tylko jakiś nic nie znaczący dodatek. Oczywiście jakaś relacja będzie.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz