wtorek, 19 lutego 2013

małe jest niebo....

   Pisałem ostatnio o weekendzie, pisałem, że lataliśmy we trzech. I by być w zgodzie ze sobą muszę teraz walić pięściami w piersi i odszczekać nieścisłość. W powietrzu nie byliśmy sami. W sobotę niebo okazało się małe i mijaliśmy się z jednym ze znajomych toruńskich pilotów. Żeby było śmieszniej z Darkiem jakoś nie możemy się od dłuższego czasu "zejść na ziemi", za to w powietrzu się zdarza. Niestety Jego smukły SkyRanger SP-SHOP udało się wychwycić tylko na jednym zdjęciu o marnej jakości, które publikuję poniżej :

   Dla ułatwienia samolot, o którym piszę jest w lewym skręcie, nieco nad "wyspą" w centrum nurtu Wisły. Zaś tych, którzy mają ochotę zapoznać się bliżej z sympatycznym pilotem, samolotami ultralekkimi i toruńskim niebem, zapraszam na stronę LOTY ZAPOZNAWCZE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz