poniedziałek, 5 października 2015

pierwsza trasa tej jesieni...

   Tegoroczna jesień stała się normalnością. Jak co roku coraz częściej jest wilgotno, wieje i ogólnie pogoda nie sprzyja. Można jednak też czasami polatać i zrobić jakiś sensowny przelocik. I nieważne jest, że wszystko dookoła szarzeje, że jest nieco bardziej mgliście i dnia też ubywa. Ważne, że nadal można wyskoczyć na wycieczkę po okolicy i doładować akumulatory gapiąc się przy okazji na jesienne kolory ziemi. Tym razem wypadło na ponad stu kilometrową wycieczkę w dobre trzy godziny....










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz