Pierwsze wrażenie kosmicznie dobre. Tomisko jest całkiem spore, ciężkie, a te kilkaset stron w środku to nie żadna ściema, a przyzwoity, dobrze złożony matowy papier z dużą ilością zdjęć. No ale książka to nie tylko ładne fotki czy widok Uriuka na okładce. Liczą się bebechy, bo nie chcemy czytać o przysłowiowej "dupie Maryni", a odnaleźć tam jakiś porządny, usystematyzowany i dobrze skrojony materiał o paralotniarstwie. Nazwisko Zbyszka Gotkiewicza jest gwarantem właśnie takiego materiału i po raz kolejny owe nazwisko nie zawiodło.
Spis treści to osiem głównych rozdziałów z podrozdziałami podzielonymi dodatkowo na poszczególne sekcje. W bardzo dobry sposób, czytelnie i stosunkowo drobiazgowo autor omawia po kolei takie zagadnienia jak meteorologia, technika pilotażu, sprzęt, latanie przelotowe, hole latanie w górach, napędowe oraz wypadki. Oczywiście pełno wszędzie ilustracji i opisów zagrożeń, umiejętności czy zdarzeń, znalazło się miejsce także na opisy świadków. Wg mnie najlepsza książka ostatnich lat o lataniu.
Gdy książka pojawiła się w oficjalnej dystrybucji, jej cena wydawała się nieco zbyt wysoka - ostatecznie kto w dzisiejszych czasach wyda prawie sto złotych na książkę, tym bardziej, że "Paralotniarstwo" duetu Dudek/Włodarczyk kupić można za połowę tej kwoty ? Wspomniana stówka wydawała się więc kwotą nieco wygórowaną, jednak muszę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że kasa wydana na książkę to jedna z najlepszych inwestycji ostatnich tygodni. Napiszę nawet więcej - gdyby była droższa, to także byłaby warta swojej ceny. Suma wszystkich błędów to obowiązkowa pozycja na półce każdego fana paralotni i nie tylko.
Książkę można nabyć na stronie http://pararara.pl/ - polecam gorąco !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz